Maule M-7 Orion

Następną maszyną jest Maule M-7 Orion. Tym razem samolot w miarę nowoczesny, pochodzący z początku lat 80-tych XXw.

Konstrukcyjnie jest to maszyna zbliżona do popularnej Cessny 172. Jednak powstała jako lekka maszyna transportowa
o właściwościach STOL, czyli krótkiego startu i lądowania (Short Takeoff Or Landing),
zdolna do lądowania na lotniskach gruntowych o złej nawierzchni.

Tym razem zero romantyzmu. Dostajemy solidną maszynę do pracy i do tego głównie w grze służy.
M-7 jest płatny jako osobny dodatek, w dodatku najdroższy z samolotów. Jego koszt to 1200 punktów.
Tu najlepiej widać przepaść konstrukcyjną jaka dzieli pokolenia maszyn.

Choć Orion ma podobną moc (235KM) co PT-17 i jest o blisko 300kg cięższy,
to nowoczesny silnik z trójłopatowym śmigłem o zmiennym skoku, pozwala nam nie tylko na krótki start
z silnie obciążoną maszyną (Orion może zabrać blisko tonę dodatkowego ładunku), to jest też sporo szybszy.

Jego prędkość przelotowa (w locie poziomym) to aż 143 węzły czyli 265km/h. Także wlecimy nim znacznie wyżej
niż Iconem A5 lub Stearmanem.

Jak wspomniałem, w MsF, pełni rolę „konia roboczego”. Na ten samolot jest najwięcej misji. Do dyspozycji mamy aż cztery typy pracy.
Light Cargo - Przewożenie „lekkiego” ładunku - to trochę mylące, bo ładunek to często górna granica ładowności Oriona.
Jest przy tym kilka rodzajów ładunku, od różnych towarów przez aż 9 gatunków zwierząt (przewiezienie wszystkich gatunków, da nam specjalną odznakę).
Charters Flight - Wożenie pasażerów, tym razem nawet kilku naraz.
Medical Flight- transport medyczny - wieziemy pacjenta do szpitala
oraz… przemyt - Clandenstine Cargo. Wyjątkowo dochodowe zajęcie, ale i niebezpieczne.

Jest to główna maszynka do „nabijania” punktów i właściwie tylko do tego.
Zero romantyzmu latania. Praca, praca i jeszcze raz praca. Za to mocno dochodowa,
jeżeli chodzi o punkty doświadczenia.
Dość powiedzieć, że za niektóre misje można zgarnąć kilkanaście tysięcy punktów XP.

Wyposażenie M-7 jest już mocno zaawansowane. Widać, że to samolot nowoczesny i pełnoprawny.
Znajdziemy na pulpicie sztuczny horyzont, wariometr oraz dwa odbiorniki systemu VOR, starej i nowej generacji,
co pozwala nam latać w bardzo złych warunkach lub w nocy oraz poznać podstawy radionawigacji lotniczej.




Na koniec kilka zdjęć